Smartfony a kręgosłup

Wraz z postępem technologicznym nastąpiła era smartphonów . Właściwie każdy z nas jest jego posiadaczem. Smartfony są w powszechnym użyciu dzieci, młodzieży, dorosłych oraz seniorów. Smartfony łączą w sobie wiele użytecznych opcji i ich funkcjonalność jest kwestią bezdyskusyjną, niemniej jednak czy ich używanie  nie jest  obojętne dla naszego kręgosłupa.

Do smartfona zaglądamy wiele razy dziennie. Większość z nas, gdy tylko ma wolną chwilę, sprawdza wiadomości, posty na Facebooku, odbiera maile itp. Robimy to niemal wszędzie: na ulicy, w metrze, na przystanku, w poczekalni. Wszędzie można spotkać ludzi z charakterystycznie skuloną sylwetką, zapatrzonych w kolorowy wyświetlacz. Wiecie, że socjolodzy nazywają nasze pokolenie “pokoleniem pochylonej głowy”?

Naukowcy z New York Spine Surgery and Rehabilitation Medicine w USA obliczyli, że pozycję ze schyloną głową utrzymujemy łącznie przez 2-4 godziny dziennie. Łatwo obliczyć, że rocznie daje do 1400 godzin dodatkowego nacisku wywieranego na nasz kręgosłup. I to tylko za sprawą smatfonów. A co z osobami, które dodatkowo godzinami ślęczą nad laptopami? Suma tysięcy godzin rocznie w niewłaściwej postawie robi wrażenie…

Podczas wpatrywania się w ekran smartfona pochylasz nie tylko głowę, ale też całą górną połowę ciała. W takiej pozycji obciążeniu ulega odcinek piersiowy i szyjny kręgosłupa a także stawy, które łączą czaszkę z kręgosłupem.

Jakie to ma dalsze konsekwencje? Otóż początkowo dochodzi do przeciążania układu mięśniowego. Obciążenia które powinny być generowane na kręgosłup ustawiony w fizjologicznej lordozie w odc. C, nagle przenoszone są na mięśnie szyi.

Powstaje nieprawidłowość polegająca na nadmiernym  rozciąganiu mięśni grzbietu w odcinku piersiowym oraz karku. Mięśnie klatki piersiowej ulegają osłabieniu i licznym przykurczom.  W dalszej konsekwencji powstają problemy z torebkami stawowymi, więzadłami i dyskami w obrębie kręgosłupa.

Skąd aż taka ilość przeciążeń?

Warto w tym miejscu przytoczyć wnioski naukowców, którzy przeprowadzili testy na modelu 3D ludzkiego kręgosłupa. Sama głowa waży około 5,5 kg i jest to optymalne obciążenie dla odcinka szyjnego. Kiedy trzymamy ją prosto naciskamy na kręgosłup w pozycji pionowej, czyli takiej, do której kręgosłup jest przystosowany. Problem zaczyna się w momencie kiedy głowa jest pochylona. W najgorszym możliwym układzie, kiedy szyja ugięta jest pod kątem 60 stopni, nacisk wywierany na kark jest równy 27 kg.

Wyniki badań przedstawia dokładniej zdjęcie poniżej.

A jeśli już zaniedbałeś/ aś swój kręgosłup i odczuwasz np. bóle kręgosłupa… Odwiedź gabinet osteopaty! Specjalista za pomocą terapii manualnej będzie dążył do zmniejszenia napięcia mechanicznego w stawach i tkankach miękkich, odzyskania ruchomości w stawach a także zniwelowania bólu i sztywnościLeczenie osteopatyczne może obejmować połączenie wielu technik na przykład  masaż tkanek miękkich, artykulacje, techniki  BLT. i inne. Techniki te zmniejszają napięcia mechaniczne w stawach i tkankach miękkich.